www.lek2005.fora.pl

elwira

W tym roku zrozumiałam, że j. angielski może dać wiele radości. Na zajeciach panuje rodzinna atmosfera(gdyz nie mamy przed soba zadnych tajemnic)zaraz wiadomo kto na co chorował i jak długo i kto mu zwolnienie wystawił. Obalamy mity-dobra szkoła nie gwarantuje dobrego akcentu Wink

Nie trzeba nam terapii u psychoanalityka.Dowiadujemy sie dlaczego zrobilismy tak, a nie inaczej i musimy sie z tym zgodzic ,bo to jedyna słuszna wersja Najfajniej jest dostać nowa xywę=>zazwyczaj bardzo trafną Cool

Sielanka! i zlikwidujmy inne przedmioty tj kandydat kononowicz zasugerował przecież podejscie do pacjenta jest najważniejsze wystarczy z usmiechem zapytac"what seems to be the problem?"a człowiek ozdrowieje z miejsca... tak niech żyja zajecia j.angielskiegoi czcigodna...(sami wiecie) Very Happy

Janek

Oj musze zacząć chodzić na angielski skoro daje tyle radości Very Happy

ewuś

Ja moge zostać prezesem tego fanclubu Laughing

Bo na każdą środe oczekuje z utęsknieniem Rolling Eyes

. Nie długo może się okazać, że ta przyjemność przedłuży się na następny rok, tak jak już kilka razy Szanowna Pani Doktor zdążyła nam powiedzieć.